W przeszłości – na polskim rynku kredytowym – funkcjonowały firmy, które w sposób nieuczciwy pobierały przed zawarciem umowy kredytu opłaty bez faktycznego zamiaru udzielenia kredytu. Wykorzystywały one naiwność osób, które gotowe były uiszczać często wręcz wysokie opłaty, aby uzyskać upragnioną pożyczkę. Proceder ten – choć już zapewne w mniej zorganizowanym stopniu – można zaobserwować nadal w internecie, gdzie niektóre osoby oferują najczęściej tzw. prywatne pożyczki, ale dopiero po uiszczeniu stosownej opłaty.
Czy obowiązujące obecnie przepisy dopuszczają w ogóle możliwość pobierania przed udzieleniem pożyczki (tj. przed zawarciem umowy) określonych opłat? W gruncie rzeczy żaden z przepisów ustawy o kredycie konsumenckim nie udziela bezpośredniej odpowiedzi na takie pytanie. A skoro tak, to uznać należy, że kredytodawca może przed zawarciem umowy kredytowej przyjmować opłaty od przyszłego kredytobiorcy np. opłatę przygotowawczą za rozpatrzenie wniosku kredytowego. Za takim twierdzeniem przemawia również art. 28a ustawy o kredycie konsumenckim, którego treść brzmi następująco:
„Opłaty i inne koszty uiszczone przez konsumenta przed zawarciem umowy o kredyt konsumencki podlegają niezwłocznie zwrotowi, w przypadku gdy umowa o kredyt konsumencki nie została zawarta lub kwota kredytu nie została wypłacona przez kredytodawcę w terminie wskazanym w umowie”.
Rozwiązanie przyjęte w art. 28a ustawy o kredycie konsumenckim ma właśnie przeciwdziałać nieuczciwym czy oszukańczym praktykom firm, które pobierałyby od konsumentów opłaty przed zawarciem umowy kredytu. Lecz do zawarcia takiej umowy jednak nie dochodziłoby – niezależnie od przyczyny.
Warto zwrócić uwagę, że obowiązek zwrotu opłat pobranych przed zawarciem umowy następuje nie tylko wówczas, gdy do zawarcia umowy nie doszło, ale również, gdy kwota kredytu nie została wypłacona w terminie określonym w umowie. Jeśli więc przykładowo umowa kredytu określała trzydniowy termin na wypłatę środków pieniężnych, zaś wypłata ta nastąpiła czwartego dnia, to w takiej sytuacji wszystkie opłaty uiszczone przed zawarciem umowy kredytu także muszą zostać zwrócone konsumentowi.
Podsumowując – firmy pożyczkową mogą pobierać od konsumentów opłaty przed zawarciem umowy kredytu. Oczywiście muszą mieć one pewne uzasadnienie np. opłata rekompensująca koszty rozpatrzenia wniosku kredytowego. Ponadto każda taka opłata musi być uwzględniona w całkowitym koszcie kredytu opisanym w umowie kredytu. W praktyce należy zauważyć, że firmy pożyczkowe rzadko korzystają z uprawnienia do pobierania od konsumentów opłat przed zawarciem umowy kredytu. Gdyby jednak tak się stało, to warto zachować czujność i przed dokonaniem wpłaty – sprawdzić wiarygodność firmy, na rzecz której mamy uiścić żądaną opłatę. W szczególności, czy firma taka znajduje się w rejestrze instytucji pożyczkowych prowadzonym przez Komisję Nadzoru Finansowego.